Kubuś od 7 lat walczy z guzem mózgu- glejakiem nerwu wzrokowego. We wrześniu 2013 r. nastąpiła wznowa choroby. Możliwości leczenia w Polsce wyczerpały się. Ogromną szansę uratowania naszego dziecka dał nam neurochirurg z Tubingen, który zakwalifikował Kubę do częściowej resekcji guza. Ta szansa kosztuje 38.764 Euro. Prowadzimy najtrudniejszą walkę- walkę o ŻYCIE NASZEGO DZIECKA. Prosimy, pomóżcie nam ją wygrać, bo Kubuś musi żyć!
sobota, 2 czerwca 2012
rowerek rehabilitacyjny
W tym tygodniu otrzymałam fakturę z firmy Akson, na rowerek rehabilitacyjny dla Kuby. Faktura na kwotę 6000 została dziś opłacona przeze mnie w banku, a środki dzięki którym było to możliwe pochodzą od Państwa, za co bardzo gorąco dziękujemy. Bez Waszej pomocy byłoby nam bardzo trudno zważywszy na fakt, że są inne wydatki związane z leczeniem Kuby.
Myślę, że rowerek pojawi się u nas w najbliższym czasie wówczas zamieszczę zdjęcia tego urządzenia z jego właścicielem w roli głównej. Kuba będzie przeszczęśliwy jestem tego pewna, a oprócz frajdy z poruszania się samodzielnie na tym rowerku wynikną z pewnością inne korzyści- rehabilitacja, aktywizowanie lewej nogi i ręki, ćwiczenie koordynacji wzrokowo- ruchowej i wiele innych. Już dziś wiem, że to potrzebny sprzęt. Kuba ze względu na niedowład i zaburzenia równowagi nigdy nie nauczy się jezdzić na rowerku dla zdrowych dzieci, ponadto ucieka mu lewa noga i nie potrafi pedałować, w rowerku rehabilitacyjnym wszystko przystosowane jest do potrzeby danego dziecka czy też osoby niepełnosprawnej.
Jesteśmy Państwu bardzo wdzięczni i gorąco dziękujemy za pomoc
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz