Apel o pomoc


Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc w ratowaniu życia naszego synka Kubusia.

Kubuś od 7 lat walczy z nowotworem mózgu. 17. sierpnia 2009 roku padła diagnoza, która na zawsze zmieniła nasze życie. U Kuby stwierdzono rozległy guz mózgu tzw. glejak nerwu wzrokowego. Ucisk guza spowodował u Kubusia utratę wzroku na lewe oczko i niedowład. Po długich i wyczerpujących chemioterapiach, wbrew wszystkim pesymistycznym diagnozom guz powoli zaczął się kurczyć. Nasze życie częściowo wróciło do normy. Kubuś poszedł do przedszkola, każdego dnia robił postępy, rehabilitacja przynosiła coraz lepsze efekty i nic nie zapowiadało tego, co już wkrótce miało nastąpić...

23. września 2013 r. podczas kontrolnych badań okazało się, że guz zaczął odrastać- nastąpiła wznowa choroby. Trudne i wyczerpujące leczenie nie przynosi oczekiwanych efektów. Lekarze w Polsce nie są w stanie niczego więcej zaproponować. Po konsultacji z klinikami zagranicznymi wiemy, że leczenie chemioterapią zostało już wykorzystane i żadna klinika nie ma Kubie nic do zaoferowania. Jednak ogromną szansę uratowania naszego dziecka dał nam neurochirurg z Tubingen, który zakwalifikował Kubę do częściowej resekcji guza. Po uzyskaniu materiału do biopsji leczenie byłoby kontynuowane w Heidelbergu, gdzie praktykowana jest terapia molekularna- niedostępna w Polsce. Głęboko wierzymy, że los będzie dla nas łaskawy, że nasz syn otrzyma szansę na życie. Ta szansa kosztuje niestety niemało. Prawie 200.000... takie są koszty operacji w Tubingen. Tykająca bomba w głowie odlicza dni, minuty, sekundy... Czy zdążymy? 

Prowadzimy najtrudniejszą walkę- walkę o ŻYCIE NASZEGO DZIECKA. Prosimy, pomóżcie nam ją wygrać, bo Kubuś musi żyć!



Wpłat na leczenie Kubusia można dokonywać na konto:

Fundacja „LUDZIE SERCA” 
 Alior Bank 
 81249000050000453026399793 
 IBAN: PL81249000050000453026399793 
 BIC/SWIFT: ALBPPLPW 
 z dopiskiem: 
 Jakub Chrabański– darowizna na pomoc i ochronę zdrowia




Za każdą pomoc gorąco dziękujemy!