sobota, 15 lutego 2014



Jesteśmy po kolejnej dawce chemii, która ma miejsce co tydzień w czwartek. Ostatnie chemie Kuba znosi gorzej tzn pierwsze dwa dni po kuracji towarzyszą  mu potworne bóle brzuszka, mdłości, wczoraj cały dzień wymiotował i z reguły przesypia piątek, ale wiemy , że sen to lekarstwo na wszystko, skoro organizm go potrzebuje to przyśpiesza proces regeneracji i powrotu do aktywności. Dziś już jest lepiej, mamy zjedzone śniadanko :) i jest już trochę siły, żeby wstać z łóżka. Z każdym kolejnym dniem będzie lepiej. Takie reakcje po chemii są jak najbardziej normalne, ważne, że za każdym razem organizm radzi sobie sam i się odbija. Dolegliwości nie są na tyle poważne, że mogłoby się to skończyć pobytem na oddziale onkologii i leczeniem, czyli kolejnym osłabieniem  organizmu, faszerowaniem kolejnej chemii w postaci leków, kroplówek, antybiotykoterapii. Cieszymy się z faktu, że chemia, którą Kuba jest leczony nie powoduje dużych powikłań i nie musimy leżeć tygodniami czy nawet miesiącami na oddziale onkologii,  tak jak ma to miejsce w przypadku wielu dzieci. oby ten stan trwał długo. 

Przed nami bardzo ważny tydzień. Badanie MR głowy, które początkowo było planowane na marzec zostało przyśpieszone i odbędzie się w najbliższą środę tj 19 lutego. Badanie to pokaże skuteczność leczenia tą chemią i będzie kluczem , co do dalszego leczenia, dlatego prosimy o mocno zaciśnięte kciuki i modlitwę tego właśnie dnia. Boimy się strasznie, oczywiście wiemy, że będzie dobrze, guz na pewno się zmniejszył, obrzęk zniknął, a może guz się rozpadł, tak takie wieści chcielibyśmy przywieżć :) Pomarzyć można prawda?????? Kuba to twardy zawodnik , glejak niestety też, ale go pokonamy. Potrzeba tylko trochę czasu.......





3 komentarze:

  1. Kochani, trzymamy kciuki ze wszystkich sił! Kubuś to dzielny wojownik, czekamy na dobre wieści! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki, będzie dobrze:) Na pewno gadzisko poszło precz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten dziad poszedł w cholerę. a jeśli nie to zmniejszył się o połowę gdzie tam o 3/4. Panie Boże Ty możesz to sprawić, tak bardzo prosimy.

    OdpowiedzUsuń