wtorek, 29 października 2013

hipoterapia


Dziś pozwólcie, że zmienimy temat i napiszemy o rzeczach bardziej radosnych. Właśnie wróciliśmy z hipoterapii. Kuba od dawna uczęszcza na zajęcia hipoterapii w Łowiczu, najpierw zajęcia odbywały się w lasku miejskim, od tego roku Pani Kasia wraz z mężem postanowili założyć własne stowarzyszenie o nazwie Karino i zmienić lokum , zajęcia odbywają się w małej,   ale pięknej, malowniczej miejscowości pod Łowiczem, gdzie dzieci w otoczeniu pięknej przyrody, lasów na chwilę zapominają o swojej chorobie i  jak mówią- bawią się z konikiem.  Ta zabawa to ćwiczenia, ale inne, przyjemniejsze, dlatego tak chętnie tam chodzą. Dzięki stowarzyszeniu Pani Kasia i Pan Tomek pozyskują dofinansowanie od różnych instytucji,  a dla nas jako podopiecznych oznacza to nieodpłatne zajęcia na koniku








Kuba  uwielbia tam chodzić, dziś korzystając dodatkowo z pięknej jesiennej aury postanowiliśmy się wybrać. W zajęciach Kuba bierze udział  z reguły  od maja do póznej jesieni. Zimą ze względu na nasze liczne infekcje zawieszamy hipoterapię i tak w zależności od chorób, infekcji , turnusów i licznych wizyt lekarskich staramy się brać udział w zajęciach, oczywiście jest to uzależnione od pogody, ponieważ zajęcia odbywają się na powietrzu 




wraz  z powrotem do leczenia onkologicznego trochę ograniczyliśmy zajęcia , ale jeżeli tylko stan Kuby na to pozwoli będziemy chcieli korzystać. Pani Kasia wychodząc nam na przeciw stara się zawsze znależć termin dla Kuby biorąc pod uwagę jego samopoczucie i obecny stan zdrowia




























 Chciałam bardzo gorąco podziękować Pani Kasi i jej mężowi, którzy są bardzo zaangażowani w pomoc Kubie. Poprzez stowarzyszenie prowadzą akcję zbierania nakrętek dla naszego szkraba, angażują się w akcję bardzo mocno włączając kolejne szkoły, przedszkola do nakrętkowej akcji. Jesteśmy Wam bardzo wdzięczni za pomoc , zaangażowanie i  poświęcony nam czas, za ciepło, zrozumienie , zainteresowanie i dobre słowo, z całego serca Wam gorąco dziękujemy





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz