środa, 5 stycznia 2011

Moi drodzy,

Nowy Rok zaczyna się dla Kubusia bardzo intensywną pracą.  Od połowy stycznia Kubuś bedzie uczestniczył w codziennej rehabilitacji ruchowej ( 1,5 godzinny dziennie) , która będzie miała miejsce w Łodzi na ul. Kopernika u dr. Koprka. W naszym miejscu zamieszkania są bardzo ograniczone możliwości rehabilitacji dlatego zdecydowaliśmy się dojeżdzać do Łodzi mimo że dzieli nas odległość ok 50 kilometrów. Jest to rehabilitacja prywatna jej koszt to 100 złotych  dziennie za rehabilitację plus dojazd. Koszty moze nie są ogromne, ale  sumując dojazd plus rehabilitację w skali miesiąca da to z pewnością dużą sumę. Ponadto nawiązałam współpracę z Ośrodkiem dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących również w Lodzi, gdzie Kuba od lutego będzie miał zajęcia z terapii wzroku ze względu na pogarszający sie wzrok. W związku z tym , że Kubuś ma guza w skrzyżowaniu nerwu wzrokowego występują u niego poważne problemy ze wzrokiem, które w ostatnich miesiącach się nasiliły, niestety w tej kwestii niewiele możemy zrobić okulary nie są w stanie pomóc, gdyż przyczyną jest ucisk, a może nawet nieodwracalne uszkodzenie nerwu wzrokowego. W badaniu dna oka wyszły blade tarcze nerwu wzrokowegi i pani dr zaleciła intensywną terapię wzroku czy przyniesie rezultaty zobaczymy. Kuba widzi bardzo słabo na jedno oczko prawie wcale uderza w takie przedmioty jak sciana czy drzwi ponadto oczy mu bardzo uciekają szczegolnie jak jest slaby albo zmęczony boimy się najgorszego dlatego będziemy robic wszystko, co w naszej mocy. Wszystko niestety jest w Łodzi i wiąże się z dojazdem. Na szczęscie jesteśmy zmotoryzowani, Kuba natomiast zaczyna nabierać sił po chemioterapii, którą ma za sobą dlatego chcielibysmy ten czas pozytywnie wykorzystać.

Po miesięcznej rehabilitacji w Łodzi mamy zaplanowany turnus rehabilitacyjny w Małym Gacnie, którego koszt wynosi ponad 4000 tysiące, a w połowie marca wyjeżdzamy do Michałkowa. Koszt turnusu w Michałkowie wraz z zajęciami dodatkowymi to też wydatek około 3000 tysięcy złotych. To tylko rehabilitacja zaplanowana  w pierwszych miesiącach roku. Jej koszty są bardzo wysokie i przewyższają mozliwości finansowe mojej rodziny, wysyłam wiele prósb do różnych fundacji, ale nie zawsze są one rozpatrywane pozytywnie, dlatego bardzo gorąco apelujemy do Państwa o przekazanie na subkonto Kubusia 1% podatku, dla wielu to czysta formalność a dla nas ogromny dar i szansa na dalszą rehabilitację na usprawnie Kuby, szansa na powrót do zdrowia, może nie całkowity ale z miesiąca na miesiąc widzę postępy mojego dziecka pod wpływem turnusów i rehabilitacji, proszę pomózcie Kubusiowi odzyskac beztroskie dziecińswo.



Z góry dziękujemy za okazane serce i pomoc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz